Od 27 września w SKENDE Shopping otwarty jest nowy, drugi już TK Maxx w w Lublinie, a ja miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu przedotwarciowym, więc zapraszam na relację i kilka słów!
W TK Maxx jest aż 6 działów tematycznych. Zaczynając od ubrań dla kobiet i mężczyzn, poprzez produkty dla dzieci, akcesoria, obuwie aż po dział dla domu. Ja byłam pod wrażeniem szerokiej oferty asortymentu w dziale dla domu – zastaw stołowych czy przysmaków z różnych zakątków świata.
W TK Maxx można zakupić produkty znanych marek z całego świata w atrakcyjnych cenach, aż do 60% niższych w porównaniu do regularnych cen sprzedaży w Polsce i na świecie.
Co mi podoba się najbardziej? To, że można dorwać prawdziwe perełki i to najczęściej pojedyncze sztuki. Nie wiem jak wy, ale ja po prostu czasami mam już dość zakupów w sieciówkach, gdzie kupię coś i będę widzieć w tej samej rzeczy tłumy innych ludzi. A takie sklepy jak TK Maxx pozwalają nam kupić unikaty.
Co również fajne, jest tam dużo perełek mieszczących się w obecnych trendach i dostosowanych do danej okazji takiej jak na przykład halloweenowe ozdoby.
Jedną z ciekawostek, o której dowiedziałam się podczas przedpremierowego spotkania, jest to, że w sklepie nie ma dostaw towaru tylko w jednym dniu tygodnia, jak jest w wielu innych miejscach. Dostawy towaru są aż do kilku razy w tygodniu! Gdy odwiedzamy sklep kilka razy w tygodniu, to możemy natrafić na całkowicie różny asortyment. Co więcej, gdy spodoba nam się dany produkt warto od razy włożyć go do koszyka, żeby nie zniknął nam ze stanu sklepu. Często skarby są tylko w pojedynczych egzemplarzach i nigdy nie ma pewności, czy ta konkretna rzecz pojawi się w kolejnej dostawie!
A czy Wy lubicie odwiedzać TK Maxx?
Udało Wam się upolować coś nowego ostanio?