29 lip 2013

Touch the sun.

Touch the sun.



Sesja o wschodzie słońca - coś pięknego. Już w tamtym roku wykonałam pierwsze zdjęcia o tej porze dnia. Możecie je oglądnąc tu : http://nataliazyglowicz.blogspot.com/2012/07/catch-beam.html . Postanowiłam, że w tym roku również spróbuję swoich sił z łapaniem promieni wschodzącego słońca. Nie było żadnego konkretnego zamysłu sesji, po prostu "łapiemy słońce".


Mod : Daria Pawluś


























24 lip 2013

Welcome in my fairytale

Welcome in my fairytale


Pierwotny zamysł sesji miał być nieco inny. Dużo różnych stylizacji, ale jedna najważniejsza - zielono i ptaki. Oczywiście wyszło całkiem inaczej. Pierwsza seria choć jest zielona to brak jej takiego klimatu jaki chciałam stworzyć. Wyszło Nam coś innego, ale też mi się to podoba. Nie udało się wykonać mojej pierwotnej wizji przez niesamowicie dużą ilość komarów. Nie mam pojęcia skąd się ich tyle wzięło, ale było ich od grona. A mnie komary u w i e l b i a j ą. Nie mogłam spokojnie robić zdjęć, tylko odganiałam się od nich na prawo i lewo. Dlatego też zdjęcia w lasku trwały może 15 minut i odpuściłyśmy. Jestem zaskoczona tym, że wyszło Nam tyle udanych ujęć. To zdecydowanie zasługa Gabrysi, która jest wspaniałą modelką. Jest przepiękna i ma cudowne włosy. Niedługo pewnie znowu coś razem potworzymy!


Mod : Gabrysia Mach





























19 lip 2013

Green colours

Green colours

Sesja  dużym stopniu spontaniczna. Letnio i beztrosko - glówny cel. Myślę że dokładnie tak wyszło. Angelika to bardzo fajna dziewczyna. Dużo czasu zajęły Nam rozmowy. Szybko złapałyśmy dobry kontakt. Bardzo miło wspominam tę sesje! 

Mod : Angelika Hac













7 lip 2013

To be summery.

To be summery.



Ostatnia sesja z Warszawy.

Zamysł sesji był prosty : ma być letnio. Słońce i plaża. (Dziękuję, niezastąpiona Kasiu, za podesłanie miejsca!)

Dzień przed sesją byłam pewna, że nic nie wyjdzie. Dominika napisała, że ma kilka problemów i chyba będzie musiała odwołac. Było mi okropnie żal. na szczęście poukładała swoje sprawy i bez problemów mogłyśmy się spotkać.

 W ten dzień było chyba 30 stopni. Podczas sesji przygrywały nam pieśni religijne z stadionu narodowego. Towarzyszyli nam panowie sprzątający plaże. Na szczescie nie było jeszcze tak dużo Osób, moze przez brudną wodę do której nawet my nie odwazyłyśmy sie wejść. Próbowałyśmy zrobić zdjęcia z blendą, ale to było zbyt ciężkie. Dominiak nie mogła wytrzymac (było na prawde cholernie mocne słońce, a blenda teżr obiła swoje). A mi było ciężko trzymać jedną ręką aparat i blendę.  Jak się później okazało w ostatniej chwilii dotarłam na powrotny autobus, przez przebudowę metra. Ale na szczęście udało się!

Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy z<3

Mod : Dominika 


















Copyright © 2016 Natalia Żygłowicz - fotografie , Blogger