
Nie chce mi się wierzyć w to, że ta sesja była już miesiąc temu! Czas ucieka mi bardzo szybko, nie wiem nawet kiedy minął cały sierpień. Szkoda tylko, że praktycznie wcale nie wykorzystałam wakacji na zdjęcia. Na szczęście, od przyszłego tygodnia jestem nad morzem i mam już zaplanowane kilka(naście) sesji! Mam nadzieję, że nadrobię zdjęciowe zaległości i w końcu blog nie będzie świecił pustkami...