How many faces?

Kontynuacja profilowego :)

Bardzo dawno nie robiłam zdjęc z Anią. W ogóle mamy takie okresy, że kilka sesji w miesiąc, a później długo nic. Na szczęście w końcu się udało! Ania jest jedną z moich ulubionych modelek. Mało jest osób, które same proponują mi pomysł, ale Ania zawsze ma coś ciekawe w głowie! 

Tak też było i tym razem.  Stylizacja  w całości należała do Ani. Ten makijaż, a raczej charakteryzacja według mnie wyszła genialnie. Ania jest mistrzynią. Uwielbiam robić z Nią zdjęcia. Gdy Ania zaproponowała lustro do zdjęć od razu pomyślałam, żeby zrobić zdjęcie z innym odbiciem. Od dawna planowałam takie coś, ale jakoś nigdy nie było odpowiedniego lustra. Teraz ciesze się z tego, bo ta charaketeryzacja idealnie pasuje mi do ujęcia.

A pomysł z przenikającym przez Anię krajobrazem wpadł mi do głowy już na sesji. Nie było to wcześniej planowane. Tym bardziej ciesze się, że tak miło przyjeliście te zdjecia. W ogóle zdjęcia z Anią zawsze są najbardziej lubiane przez Was. Przeze mnie zresztą też.

 Koniec gadania, zapraszam do oglądnięcia pierwszej sesji z 2014 roku. 

Chciałam jeszcze przerobic jakieś ujęcia, ale chyba mniej znaczy więcej :)
Czekam na kolejną sesję z Anią! <3