27 lis 2015

I got my red dress on toni­ght..


W końcu weekend! To był bardzo ciężki tydzień. Wszyscy nasi wykładowcy chyba się zmówili i stwierdzili, że wybiorą sobie dwa tygodnie i wypełnią je kolokwiami, prezentacjami, wejściówkami, pracami.. i wszystkim co tylko ze studiami związane. U Was też jest tak, że jest spokojny czas, jedna wejściówka na tydzień, coś tam do przeczytania, aż nagle wszystko na raz? U mnie dokładnie tak przebiegają studia. Ale co tam! Najważniejsze, że już jest weekend, kilka dni wytchnienia i do obowiązków wrócę pewnie w niedziele wieczorem, a to i tak tylko myślami! 
Przejdźmy do milszych spraw 😊

Nie wiem dlaczego ta sesja nie pojawiła się tutaj. Ostatnio chciałam do niej wrócić, przeglądnąć, powspominać ciepłe czasy i bardzo się zdziwiłam, że nie odnalazłam jej na blogu. Najwyższa pora, więc ją dodać.
Ta sesja odbyła się już chwilę temu, a było to niedługo przed wakacjami. Była to typowo planowana sesja, ze wszystkimi szczegółami. Dzień przed zdjęciami wybraliśmy się w nasze magiczne miejsce, aby sprawdzić czy wszystko jest ok. (Nauczeni doświadczeniem z poprzedniej sesji, gdy miejsce nam zalało.)  Nie wiem czy tak do końca wszystko było po mojej myśli. Największy problem jaki się pojawił, to było trochę ciemno. No ale czego można się spodziewać w wąwozie?! 


W dzień sesji Shanti miała od rana przygotowania, fryzjer, wizaż. Z samą drogą też chwilę zeszło. Jednak byliśmy dość dobrze zorganizowani, mieliśmy czas na backstage i spokojną organizację. Między innymi za to uwielbiam sesje z Shanti! Wspominałam to nieraz, ale Dorota to moja jedna z naj, naj, najlepszych modelek, w ścisłej czołówce. Zawsze pisząc posta z sesji z nią zachwycam się jej postawą. Ale naprawdę na to zasługuje. Jest ogromnie zdeterminowana i zaangażowana w sesje całą sobą. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych! (Zerknijcie choćby na zdjęcie wyżej!) Do tego jest po prostu przepiękna, ma wspaniałą, kobiecą sylwetkę. A sukienka z sesji była jakby szyta na nią! Podkreśla wszystkie zalety Doroty. 
Bardzo lubię tę sesje, Shanti wygląda jak taka pewna siebie, ale też bardzo seksowna kobieta. 
Jedynie co mogę tej sesji zarzucić to to, że ja sobie nie do końca poradziłam. Mogłam z siebie dać więcej, ale niestety wyszło mi multum rozmazanych zdjęć. Szkoda, ogromna szkoda, bo byłyby wśród nich perełki. Jednak jak dla mnie zdjęcie musi być ostre w zadowalającym dla mnie stopniu i jest to chyba jeden z warunków, których nie naginam. Jednak mimo wszystko jestem bardzo zadowolona z poniższych i powyższych ujęć. To zdecydowanie jedna z najlepszych sesji 2015 roku!



Muszę jeszcze dodać, że ta sesja nie odbyłaby się gdyby nie ogromna pomoc chłopaka Shanti, który naprawdę nas poratował w niejednej sytuacji! Zresztą nie tylko Jędrzej, bo wielką zasługę ma również wspaniała wizażystka Olga - jesteś genialna! I Monika, która wykonuje najpiękniejsze fale! A całość dopełnia tylko sukienka, która notabene idealnie tu wygląda, chusta i lampiony.

Modelka: Shanti Sunrise
Wizaż: Olga Zalewska
Fryzura: Monika Toroj
Chusta: Shovava
Pomoc: Jędrzej Kozicki
Lampiony: No47
Sukienka: SHEIN link










I got my red dress on toni­ght
Dancing’ in the dark in the pale moon­li­ght
Done my hair up real big, beauty queen style
High heels off
 I'm feeling’ alive





Znajdziecie mnie również na innych stronach:
FANPAGE   //   INSTAGRAM   //   ASK.FM   //   MAXMODELS   //  FLOG.PL   //   FBL.PL


16 komentarzy:

  1. Przecież ta sesja jest genialna. Magia. W ogóle cóż to za cudowne miejsce! A jeśli chodzi o studia, to chyba nie tylko Ty tak masz, haha :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niejednokrotnie szukałam więcej zdjęć z tej serii bo chyba tylko jedno udostępniłaś :( Jak mogłaś zapomnieć o tak pięknej sesji! :D
    Zachwycam się 3 zdjęcie chyba ulubione! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Boze niesamowite!

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. miejsce miazga, to pierwsze co się rzuca w oczy, a modelka naprawdę CUDOWNA!
    zdecydowanie powinnyście częściej chodzić na sesje, bo tu niestety widać, że miałaś ciężkie warunki ;c ale i tak jest pieknie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe zdjęcia! 2, 3 i ostatnie idealne *-*

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowita sesja ! A co do miejsca,troszkę podobny do Wąwozu św.Jadwigi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! A to ciekawe że tylko troszkę bo to własnie ten wąwóz ;)

      Usuń
  7. Twoja najlepsza sesja zdecydowanie !

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem co powiedzieć... te zdjęcie na pewno zainspirowały mnie do działania i do tego, aby chociaż w minimalnym stopniu dorównać takiej mistrzyni jaką jesteś Ty! Gratuluję genialne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wow, dziś zobaczyłam całą sesję pierwszy raz i jestem dumna, że mogłabym jej małą częścią. :)
    sesja jest mega, brawa dla was dziewczyny! współpraca z Wami to zaszczyt. :)
    - Monika Torój

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekna sesja, ale ostatnie zdjecie zmiata wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialna sesja, chyba nie da się wybrać ulubionego <3 jednak bardzo podoba mi się to światło: http://2.bp.blogspot.com/-qoPj_O4ZqDQ/Vj4LCRv84TI/AAAAAAAAGh8/m_PgfVWERlw/s640/9a.png

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Natalia Żygłowicz - fotografie , Blogger