28 kwi 2013

Dym


Dym na zdjęciach to już od długiego czasu popularne urozmaicenie "zwykłych ujęć". Jak dla mnie jest to świetny sposób, by wprowadzić trochę magii na sesji. Serdecznie polecam spróbować każdemu! Można uzyskać bardzo fajny efekt, na przeróżne sposoby. Jednak warto wiedzieć trochę więcej o tym jak wykonać dym na zdjęciach. Zapraszam do czytania.

Ja do sesji najczęściej używam kulek dymnych. Są to małe kuleczki, o centymetrowej średnicy ze sznureczkiem, który podpalamy by wyzwolić dym. Kulki dymią się około 10 sekund, więc trzeba szybko i sprawnie wykonać zdjęcia.
Polecam spróbować najpierw jak to działa przed sesją.




Polecam, by spróbować wcześniej odpalić kulkę przed sesją, by sprawdzić jak ona działa i nie być zaskoczonym. Warto też, uświadomić osoby które mają z kulkami pozować, by nieco oswoiły się z tym co się będzie działo. Nieraz modelki były zaskoczone na tyle, że odrzucały odruchowo kulki, jednak najczęściej dym tworzy duże zainteresowanie i osoby pozujące zapominają o pozowaniu :D



Kolejna rada, to by nie trzymać kulek w dłoniach, a w jakimś pojemniku, ponieważ łatwo można się poparzyć. Warto też dodać, że kulki farbują. Na szczęście dość łatwo zmyć ich pozostałości mydłem i ciepłą wodą. Z rąk i szklanych pojemników schodzi bez problemu, gorzej z drewnianymi powierzchniami.
 I następna sprawa - kulki dymne bardzo śmierdzą i dymią się naprawdę mocno, co może prowadzić do łzawienia i szczypania oczu. Warto mieć to na uwadze przy robieniu zdjęć!
Dobrze też zdać sobie sprawę z tego, że w wietrzny dzień efekt dymu może być niemalże niewidoczny.

Efekt z kilkoma kulkami odpalonymi na raz.

 Moje ulubione kolory to niebieski, czerwony (który wygląda bardziej jak różowy/fioletowy). Biały za to jest chyba najbardziej gęstym dymem. a żółty i zielony dymią się jakby najmniej i ich kolory najmniej mi odpowiadają. 

Ja ze swojego doświadczenia polecam próbować różnych kombinacji z kulkami. Fajnie wygląda, gdy biały dym jest w tle i tworzy jakby mgłę lub podpalenie kilku kulek naraz (kilka zdjęć wyżej). Ja najbardziej lubię gdy kulka jest w pojemniku, który ma mały otwór, wtedy dym jest najbardziej gęsty (zdjęcie powyżej).


Nie polecam jednak używać kulek w zamkniętych pomieszczeniach, bo dość trudno pozbyć się smrodu i oczywiście samego dymu.

Koszt kulek dymnych jest bardzo różny, najbardziej oczywiście opłaca się  kupować w dużych paczkach. Ja zwykle płaciłam przy zakupie 6 sztuk po 50 groszy za jedną. Jednak kilka lat temu zainwestowałam w opakowanie 72 sztuk za około 30 zł i jeszcze nie wyczerpałam limitów.

Przeszukałam trochę internet i znalazłam kilka miejsc, w których kupicie kulki dymne. 

Oferty po 6 sztuk:
  • http://allegro.pl/kulki-dymne-na-slub-scenografia-do-zdjec-6szt-i6797617925.html
  • http://allegro.pl/kulki-dymne-na-slub-scenografia-6szt-w-wa-i6592999534.html
  • https://www.pinkdrink.pl/sklep,90,11684,kulki_dymne_do_zdjec_mix_kolorow_6szt.htm?gclid=Cj0KEQjwgODIBRCEqfv60eq65ogBEiQA0ZC5-QZUuXW_jiwXjcGSD3w3_VX6hm6Chb73Cgj_w4YIIboaAvnG8P8HAQ

Oferty po 72 sztuki:
  • http://allegro.pl/kulki-dymne-na-slub-do-zdjec-72-balony-nowosc-i6285836010.html
  • https://www.pirotechnika.warszawa.pl/pl/p/0860-KULKI-DYMNE/423
  • http://allegro.pl/kulki-dymne-na-slub-scenografia-do-zdjec-72szt-i6455135833.html
  • http://sklep.fajerwerkitorun.pl/index.php?id_product=64&controller=product
Powyższe oferty nie są przeze mnie sprawdzone i osobiście nie kupowałam z tych sklepów, więc nie jest to żadne polecenie z mojej strony, a jedynie pokazanie opcji, gdzie można zakupić kulki.
A stacjonarnie polecam szukać w sklepach z petardami, akcesoriami militarnymi.




Inną, równie fajną alternatywą do kulek dymnych są świece dymne.
Zastosowanie jest dość podobne, jednak trzeba pamiętać o tym, że świece dymią się o wiele, wiele bardziej niż kulki. Myślę że poniższe zdjęcie całkiem dobrze to obrazuje.


Mocniejszy efekt dymu może być plusem i minusem jednocześnie, ponieważ trzeba w przemyślany sposób postawić flarę i pamiętać o tym, że efekt dymy zostaje chwilę dłużej, w szczególności w bezwietrzny dzień.

Koszt jednej świecy to około 6zł, choć znalazłam również zestawy.
http://www.superfajerwerki.com.pl/swiece-dymne-zestaw-4-kolorow-4-szt-p-567.html
https://www.pirotechnika.warszawa.pl/pl/p/Mala-swieca-dymna-Czerwona-Paczka-5-szt./390
http://allegro.pl/fajerwerki-dymy-swiece-dymne-kolorowe-jfs1-5-sztuk-i6796884765.html
http://allegro.pl/fajerwerki-swiece-dymne-niebieskie-jfs-1-b-1-szt-i6796874221.html



Nieco inną formę dymu uzyskamy z flary, którą miałam kiedyś okazję używać podczas sesji. Efekt jest bardzo podobny jak przy świecach, jednak dodatkowo mamy jeszcze efekt dość mocnego światła. O ile efekt od tyłu jest super, to na zdjęciu od przodu,z  twarzą efekt już nei jest taki fajny, ponieważ światło przepala twarz.

Tutaj można zakupić flarę:
http://callistoshop.pl/pl/p/Flara-niebieska-/398



12 komentarzy:

  1. pięknie to wygląda :) będzie więcej zdjęć z dymem? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam takie pytanko, czy są jakieś zagrożenia kiedy używa się kulek lub świecy? Czy jest to jak najbardziej bezpieczne? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się używa rozsądnie to jest. Na poczatku ida iskry więc można się poparzyć tak samo jak trzymając w rękach. Chociaz Oli ostatnio nic nie bylo. Trzeba pamiętać o tym, że odbarwia sie kolor dymu.

      Usuń
  3. A gdzie dokładnie jest ten sklep bo chciałabym kupic a mieszkam w Jasle a nie wiem gdzie ten sklep :c

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie to wygląda ^^
    Obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ten dym da się potem zmyć z ubrań ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie miałyśmy go na ubraniach, więc nie wiem.

      Usuń
  6. ojej, przydatny post, bo od dawna poszukiwałam czegoś dobrego do dymu na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rany, rewelacja! Bardzo przydatna notka, często zastanawiałam się, jak uzyskuje się taki efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile kulek na raz podpalasz? :) i ile czasu mniej więcej utrzymuje się dym?

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Natalia Żygłowicz - fotografie , Blogger